...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...
Czy zdarzyło ci się kiedyś słuchać albumu, który za pierwszymi podejściami jawił się jako coś kompletnie dziwnego i wykręconego, wyprzedzającego swoją epokę? Mi tak - "Lateralus" Toola początkowo był kąskiem tak ciężkostrawnym, że głowa bolała. Lecz po paru przesłuchaniach, łapiąc kolejne utwory i wydobywając z nich esencję tego, co "poeta miał na myśli" dochodziłem do sedna i odkrywałem prawdziwy geniusz. "Catch 33" wesołej grupki Meshuggah ma tę samą zależność - trawienie tegoż dzieła wymaga nie lada soków żołądkowo-słuchowych. Album jest niesamowicie odhumanizowany, zanurzony w jakimś oleju. Całość kojarzy mi się z futurystyką koloru miedzi, czymś cholernie dziwnym. Spowite jest to tekstami dotyczącymi jaźni, świadomości, złożoności jednostki i postrzegania samego siebie. Album jest dość ciężki w odbiorze i nie każdemu przypadnie do gustu (stawiałbym, że większości nie przypadnie). To jedna z tych płyt, które albo pokochasz (za czwartym przesłuchaniem), albo odrzucisz w kąt krzywiąc się. Niemniej jednak jeśli poświęcisz temu odpowiedni czas - ta płytka, na pozór odhumanizowana - zwróci ci z nawiązką czas, jaki jej poświęciłeś, a wtedy staniesz się jednym z Shed.
Strukturalnie płyta jest mocno jednolita, ale w zasadzie to jej atut. Oparta na jednym riffie, jednym pomyśle wykręconym przez szalone metrum 47-minutowa piosenka podzielona na 13 części daje ostro po mózgu. Pierwsze trzy kawałki to ten sam motyw cięty na różne sposoby. Swoiste zajebiste interludium do szaleństwa mieszczącego się w dalszej części płyty. Istny rock'n'roll w troszkę nowocześniejszym wydaniu. Perkusja na płycie jest programowana - zabieg mający służyć odhumanizowaniu czy czemuś, ot ciekawostka. W sumie partie bębniące mógłby spokojnie nagrać stały pałker. Gitara pana Thordendala przeuroczo tnie metrum, skręcając je do granic. Bas to istne mistrzostwo, szczególnie w kawałku "Personae Non Gratae". Plamy, które pozostawia na ścieżce dźwiękowej, jakaś oleista zawiesina - tworzą niesamowity klimat duszności, duchoty, duchowości... lub ich braku.
Polecić tę płytę można każdemu, kto nie boi się dziwnych jazd, nowoczesnego spojrzenia na muzykę ekstremalną (zapomniałem wspomnieć - ów albumik jest całkiem ciężki), pomysłów, transowości. Bo ta płyta to jeden wielki trans, składający się niby z tych samych, powtarzalnych dźwięków. Lecz to tylko pozorne wrażenie - jeśli wgłębić się w dźwięki, można dojść do rdzenia, struktury, istoty rytmu. Struktury, którą jest autonomiczna złożoność "Catch 33". Polecam ludziom lubiącym eksperymenty, inne oblicza muzyki, jazdy i tym, którzy nie boją się przegryzania przez struktury dźwięku.
Luki667
Podsumowując – odhumanizowane Meshuggah tutaj dochodzi do swojego 'punktu krytycznego’.
Ciekawe czy kiedyś jeszcze będzie nam dane posłuchać takiego albumu w wykonaniu tego bandu. Po innych zespołach się tego nie spodziewam – to musiałby być ten sam skład.
Ja w zasadzie czekam, po niedosycie jaki mi osobiście zostawił „oBzen”, często sięgam po ten album, czasem jeszcze po „I” (2004 – również polecam) i po pojedyncze kawałki z innych krążków. Ale ten ma w sobie ‚to coś’, cholera. Brać, słuchać i nie gadać!
1. Autonomy Lost 1:40
2. Imprint Of The Un-saved 1:36
3. Disenchantment 1:44
4. The Paradoxical Spiral 3:11
5. Re-inanimate 1:04
6. Entrapment 2:28
7. Mind's Mirrors 4:29
8. In Death - Is Life 2:01
9. In Death - Is Death 13:22
10. Shed 3:34
11. Personae Non Gratae 1:47
12. Dehumanization 2:55
13. Sum 7:16
There are no breaks between the tracks. The album contains effectively a 47:11 minute long song, much like their other release, I.
The tracklist on the last booklet page contains an error: Tracks 2 and 3 have been switched.
Jens Kidman – lead vocals, guitar, bass, drum programming, mixing
Fredrik Thordendal – guitar, bass, drum programming, mixing
Mårten Hagström – guitar, bass, drum programming, mixing
Tomas Haake – vocals, drum programming, mixing, artwork and artwork concept
Björn Engelmann – mastering (Cutting Room Studios)
https://www.youtube.com/watch?v=2rcjMp8-x1g
!!!
INITIAL SEEDING. SEED 14:30-22:00.
POLECAM!!!
START WIECZOREM... 100% Antifascist[ Pokaż/Ukryj ]Tracker:udp://tracker.openbittorrent.com:80/announce Multitrackery:udp://tracker.openbittorrent.com:80/announce udp://tracker.opentrackr.org:1337/announce
Pliki:Meshuggah - Catch Thirtythree (2005) [mp3@320] [Fallen Angel].cue (1.49 KB) Meshuggah - Catch Thirtythree (2005) [mp3@320] [Fallen Angel].m3u (1.87 KB) Fallen Angel.jpg (3.81 KB) Meshuggah - Catch Thirtythree (2005) [mp3@320] [Fallen Angel].log (9.30 KB) Zad.jpg (34.33 KB) Gęba.jpg (74.65 KB) 05. Re-inanimate.mp3 (2.52 MB) 02. Imprint Of The Un-saved.mp3 (3.74 MB) 01. Autonomy Lost.mp3 (3.92 MB) 03. Disenchantment.mp3 (4.04 MB) 11. Personae Non Gratae.mp3 (4.17 MB) 08. In Death - Is Life.mp3 (4.72 MB) 06. Entrapment.mp3 (5.76 MB) 12. Dehumanization.mp3 (6.78 MB) 04. The Paradoxical Spiral.mp3 (7.40 MB) 10. Shed.mp3 (8.25 MB) 07. Mind's Mirrors.mp3 (10.36 MB) 13. Sum.mp3 (16.79 MB) 09. In Death - Is Death.mp3 (30.69 MB)
|